Juniorzy starsi: W Sosnowcu na remis

Remisem 2:2 zakończyło się spotkanie Stadionu Śląskiego z Zagłębiem w Sosnowcu. Spotkanie rozegrano w ramach rozgrywek I Ligi Wojewódzkiej Juniorów Starszych.

– To kolejny mecz, w którym zabrakło nam gry zespołowej. Za dużo czasu poświęciliśmy na grę indywidualną, stąd problemy w grze ofensywnej. Uważam, że zespół jest dobrze przygotowany do walki o najwyższe cele, jednak czasami zapominamy jaki jest nasz cel. Szacunek dla zespołu za to, że dwa razy goniliśmy wynik, a pod koniec spotkania mogliśmy zdobyć gola na wagę zwycięstwa – relacjonuje trener Stadionu, Michał Pawlik.

Zobacz protokół z meczu Zagłębie Sosnowiec – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2008: Piąty mecz, piąta wygrana

Kolejne zwycięstwo mają na koncie piłkarze Stadionu Śląskiego z rocznika 2008. Nasi młodzicy pokonali w Lidze Wojewódzkiej Spartę Katowice 5:0 i pozostają liderem tabeli.

– Było to niezłe spotkanie w naszym wykonaniu. Ciesze się, że kolejny mecz gramy na zero z tyłu, a skuteczność pod bramką też jest zadowalająca. Cały mecz prowadziliśmy grę, a zaangażowanie chłopaków było takie jak sobie założyliśmy w szatni na odprawie. Pewne elementy nadal szwankują, ale wydaje mi się, że jesteśmy na dobrej drodze, aby stworzyć coś fajnego. Przed nami dwa mecze w jednym tygodniu dlatego ciężko trenujemy, aby jak najlepiej przygotować się do tych spotkań. Brawo „Zieloni”, brawo kibice – chwali zespół trener Bartosz Stachowiak.

Zobacz protokół z meczu BKS Sparta Katowice – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Juniorzy młodsi: W Żywcu bez punktów

Rywalizujący w II Lidze Wojewódzkiej juniorzy młodsi Stadionu Śląskiego przegrali w Żywcu z tamtejszym Góralem 2:3. 

– Szkoda, że z Żywca wracamy bez punktów, ponieważ z przebiegu całego meczu uważam że z trudnego terenu jakim jest Żywiec powinniśmy wrócić co najmniej jednym. Przespaliśmy pierwszą połowę, straciliśmy bramki z rzutu wolnego oraz z kontrataku, ale te 45 minut było zdecydowanie lepsze w wykonaniu gospodarzy. Na drugą część wyszliśmy z innym nastawieniem i doprowadziliśmy do remisu. Wydaje mi się że, że trzecia bramka była tylko kwestią czasu, ponieważ dominowaliśmy na boisku, ale niestety popełniliśmy błąd w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny. Przegrywamy mecz, ale nie opuszczamy głów, ponieważ przed nami jeszcze dużo meczów i o najwyższe cele będziemy chcieli walczyć do samego końca – mówi trener Stadionu, Tomasz Osowski.

Zobacz protokół z meczu TS CZARNI – GÓRAL ŻYWIEC – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2006: Punt z „Góralami”

Remisem z Podbeskidziem zakończył się wyjazd naszych 14-latków do Bielska-Białej. Podopieczni trenera Dawida Miłkowskiego na półmetku rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy zachowali fotel lidera tabeli.

– To remis wywalczony na trudnym terenie. Mecz był dla nas bardzo ciężki. Widać było dobre tempo, dużo walki i determinację z dwóch stron. Mierzyliśmy się głównie z długimi piłkami przeciwnika, po których staraliśmy się wprowadzić w życie nasz pomysł na grę. Przeciwnik był groźny w kontrataku i stworzył sobie kilka bardzo dobrych sytuacji. Tak jak Podbeskidzie również mieliśmy swoje momenty na strzelenie bramki. Po długim czasie, w drugiej połowie udało się strzelić bramkę Śliwińskiemu i Sobolewskiemu. Niestety po takim wysiłku nie utrzymaliśmy prowadzenia. Nie można ukrywać, że to zadanie mocno utrudnił nam sędzia. Podbeskidzie strzeliło bramkę w końcówce z jednego z dwóch podyktowanych karnych, oraz po błędzie indywidualnym. Możemy mieć do siebie pretensję, że szybko roztrwoniliśmy prowadzenie, ale było wiele dobrych momentów. Elementy, które trenowaliśmy w ostatnim czasie były na dobrym poziomie. Tracimy dwa punty w ostatnim meczu przed rundą rewanżową. Wszystko jest w naszych nogach – analizuje trener Dawid Miłkowski.

Zobacz protokół z meczu BBTS PODBESKIDZIE – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2007: III-ligowe derby na remis

Grająca na szczeblu III Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy drużyna Stadionu Śląskiego zremisowała 2:2 z rówieśnikami z Józefki Chorzów. To już trzeci remis „Zielonych” w trwających rozgrywkach.

– Trzeci mecz z rzędu prowadzimy i nie potrafimy dowieźć korzystnego rezultatu do końca meczu. Przez pierwsze 65 minut goście byli schowani za „podwójną gardą”, oddali nam całkowicie inicjatywę broniąc całym zespołem na swojej połowie. Do przerwy prowadziliśmy 1:0, natomiast w drugiej połowie popełniliśmy błąd przy wyprowadzaniu piłki, a Józefka z prezentu skorzystała. Dzięki cierpliwej i konsekwentnej grze po kilku minutach znów byliśmy na prowadzeniu, ale na 4 minuty przed końcem straciliśmy gola na 2:2. Szkoda, bo w doliczonym czasie mieliśmy jeszcze dwie świetne okazje, żeby przechylić szalę wygranej na naszą korzyść, zabrakło jednak nieco zimnej krwi. Warto zwrócić uwagę, że jeszcze rok lub dwa lata temu Józefka była równorzędnym rywalem dla naszego zespołu, który gra obecnie w drugiej lidze wojewódzkiej, a teraz nasi zawodnicy, którzy starają się doganiać tą ekipę grają z nimi jak równy z równym. Myślę nawet, że kulturą gry byliśmy dziś od zespołu gości lepsi. To pokazuje, że cierpliwa praca, którą wykonujemy w szkole powolutku przynosi efekty i nasi zawodnicy rozwijają się dzięki temu szybciej – zauważa trener naszych 13-latków, Piotr Bryk.

Autor: Bryk Piotr

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – PKS Józefka Chorzów

Rocznik 2007: „Piątka” z Zielonymi Żarki

Trampkarze młodsi Stadionu Śląskiego wygrali swój mecz z rówieśnikami z Zielonych Żarki. Podopieczni trenera Piotra Bryka po sześciu kolejkach wciąż mają na kontach komplet punktów.

– Od początku przejęliśmy kontrolę nad meczem, jednak piłka długo nie chciała wpaść do bramki przeciwnika, który do pewnego momentu bronił się bardzo dobrze. Do przerwy było 0:0, mimo, że stworzyliśmy sobie kilka okazji do strzelenia gola. W drugiej połowie przebieg meczu się nie zmienił i w dalszym ciągu napieraliśmy na bramkę zespołu Zielonych Żarki, aż w 50 minucie udało się rozwiązać worek z golami. Od tego momentu grało nam się już łatwiej, co udokumentowaliśmy kolejnymi trafieniami. Nasza gra mogła się dziś podobać, dodatkowo w końcu skończyliśmy mecz nie tracąc żadnej bramki. Myślimy już o kolejnych ciężkich meczach, które są przed nami – relacjonuje trener Piotr Bryk.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – LKS ZIELONI ŻARKI

Rocznik 2009: Podział punktów w Mysłowicach

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2009 zremisowała 1:1 z Górnikiem 09 w Mysłowicach. Spotkanie zostało rozegrane w ramach Okręgowej Ligi Młodzików.

– To było jak na razie najgorsze spotkanie w naszym wykonaniu w kategorii młodzik, włączając w to wszystkie sparingi. Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy. Na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem. Druga połowa wyglądała lepiej, natomiast mecz skończył się remisem, choć Górnik jako zespół wyglądał znacznie lepiej. Wyciągamy wnioski i od poniedziałku pracujemy dalej – mówi trener naszego zespołu, Mariusz Adamczyk

Zobacz protokół z meczu SKFIS GÓRNIK 09 MYSŁOWICE – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2007: Trampkarze odrabiali zaległości

W zaległym meczu 1 kolejki III Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy piłkarze Stadionu Śląskiego zremisowali z SMS-em w Rudzie Śląskiej 1:1.

– Szkoda, że po dobrym w meczu w Sosnowcu dziś wyraźnie obniżyliśmy loty. Z drugiej strony, grając przeciętny mecz i tak stworzyliśmy sobie w drugiej połowie kilka sytuacji, które powinny zakończyć się bramką. Na pewno można było z tego meczu wyciągnąć więcej, zarówno jeśli chodzi o naszą grę jak i punkty – wskazuje trener naszych 13-latków, Piotr Bryk.

Autor: Bryk Piotr

Zobacz protokół z meczu SZKOŁA MISTRZ. SPORT. RUDA ŚL. – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2008: Grad goli w Łazac

Drużyna Stadionu Śląskiego z rocznika 2008 wysoko pokonała rówieśników z Jedynki Łazy. To trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo „Zielonych”, prowadzonych przez trenera Bartosza Stachowiaka.

– Spodziewaliśmy się trudnego meczu i taki też był. Szybko strzelone dwie bramki ułatwiły nam grę, ale po pierwszej połowie wiedzieliśmy, że musimy zostawić sporo zdrowia aby wygrać to spotkanie. W drugiej połowie szybko straciliśmy bramkę na 1 do 2, ale przy najbliższej okazji strzeliliśmy pięknego gola, którego autorem był Aleksander Halemba. To trafienie zdecydowanie dodało nam pewności siebie a przeciwnikom podcięło skrzydła. Kolejne bramki były tylko kwestią czasu. Ciesze się, że każdy zawodnik przyczynił się do zwycięstwa i pozostawił sporo zdrowia na ciężkim terenie w Łazach. Brawo zieloni – chwali swój zespół trener Bartosz Stachowiak.

Zobacz protokół z meczu UKS JEDYNKA ŁAZY – KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW

Rocznik 2008: Uwagi dla lidera

12-latkowie Stadionu Śląskiego wysoko ograli rówieśników z GKS-u Katowice, ale trener Bartosz Stachowiak miał kilka uwag do swoich podopiecznych. „Zieloni” z kompletem punktów przewodzą ligowej tabeli.

– Zdobyliśmy kolejne trzy punkty, ale nie jestem zadowolony ze stylu który zaprezentowaliśmy. Cieszymy się ze zdobytych punktów i zdobytych pięciu bramek, ale piłkarsko był to nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. Czeka nas dużo pracy, ale z optymizmem patrzymy w przyszłość – podsumował występ drużyny z rocznika 2008 trener Stachowiak.

Zobacz protokół z meczu KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW – GKS Katowice